Rozpoznanie zapalenia (ataku) wyrostka robaczkowego?
Niewskazane jest, by chory, który zauważy u siebie niepokojące symptomy, przyjmował środki przeciwbólowe i rozkurczające. Mogą one zakłócić pracę organizmu i utrudnić lekarzowi postawienie diagnozy. Równie ważne jest, by pacjent, u którego jednym z podejrzanych symptomów jest zaparcie, nie przyjmował środków przeczyszczających. Pobudzają one perystaltykę jelit, co może doprowadzić do pęknięcia ściany wyrostka robaczkowego i niesie za sobą niepotrzebne ryzyko.
Jeżeli u chorego występują objawy charakterystyczne dla zapalenia wyrostka, lekarz może zdiagnozować chorobę już w trakcie wywiadu, bez konieczności zlecania dodatkowych badań. Niestety bardzo często - aż w 30% przypadków, zasygnalizowane objawy nie są jednoznaczne. Mogą mieć związek z innymi dolegliwościami jamy brzusznej, takimi jak choroby przewodu pokarmowego i dróg moczowych oraz schorzenia ginekologiczne u kobiet. Wtedy lekarz zleca morfologię (przy zapaleniu wykazuje ona znacznie podwyższoną liczbę białych krwinek), a czasami również badanie USG i zdjęcie RTG jamy brzusznej.
Zdarza się, że współczesna diagnostyka obrazowa i biochemiczna, choć jest stale doskonalona, nie rozwiewa wszystkich wątpliwości lekarza. Czasami dopiero podczas operacji lekarz stwierdza, że wyrostek jest zdrowy i to nie zapalenie było powodem dolegliwości, na jakie uskarżał się pacjent. Specjaliści wciąż poszukują skutecznej metody nieinwazyjnego diagnozowania zapalenia wyrostka, która dawałaby stuprocentową pewność w przedoperacyjnym rozpoznawaniu choroby.
Prawidłowa diagnostyka w przypadku zapalenia wyrostka robaczkowego jest o tyle ważna, że bardzo często zabieg kończy się usunięciem zdrowego, niezmienionego narządu (u kobiet odsetek usuwanych zdrowych wyrostków przekracza 25%, u mężczyzn liczba ta jest znacznie niższa, co w sumie daje ponad 15% mylnie zdiagnozowanych przypadków). Dzieje się tak, ponieważ zbyt często lekarze zlecają zabieg mimo wątpliwości diagnostycznych, których nie potrafią wykluczyć. Kierują się niewłaściwym przekonaniem, że ostatecznie wyrostek i tak nie odgrywa w organizmie żadnej ważnej roli, więc nawet usunięcie niezmienionego narządu nie wpłynie na ogólny stan zdrowia oraz kondycję pacjenta. Takie lekceważące podejście niesie za sobą niepotrzebne ryzyko, które wiąże się z każdym zabiegiem operacyjnym, bez względu na to, którego obszaru ciała dotyczy. Odwraca też uwagę lekarzy od właściwego źródła bólu i pozostałych objawów, na które uskarżał się pacjent.
Zobacz także: Wyrostek robaczkowy u kobiet w ciąży - zobacz tutaj - co robić w razie ataku wyrostka robaczkowego w ciąży